czwartek, 30 września 2010

Czy warto jest?

Czy warto jest wstawać przed świtem by gnać z aparatem w polalasy? Niejedne państwo zadziwi siebie tak postawionym pytaniem i ma tu one niejaką słuszność, albowiem one najprawdopodobniej nie służyło w wojsku te państwo. Statystyczny wojskowy jak odpowiedziałby? Ano nie inaczej by odpowiedziałby jak tylko: Szkoda spodnibutów moczyć w rosie jest i szkoda czasu jest; lepiej zostać w łóżku i popieskać się z małżowinką. Czy jednak miałby taki wojskowy całkowitą jasność, nie wnikam, lecz pokażę państwu małe wielkie artystwo jakie sobie można połową sierpnia o nieludzkiej wszak godzinie poobglondać. Niech i państwo jakie zakosztuje, takie państwo co śpi do szóstejsiódmej jak Pan Bóg przykazał, a nie łazi dzie ponocy.
Smacznego!

niedziela, 26 września 2010

niedziela, 19 września 2010