Witam odwiedzających i zapraszam do oglądania klasycznej fotografii. Wierzę, że każda dusza wrazliwa na piekno, które dane mi było oglądać, a które nieudolnie starałem się uwiecznić, znajdzie tu coś dla siebie.
wtorek, 5 stycznia 2010
Nie wiem
Nie wiem po jakiemu równie okrutnie a głupio zabrzmi to, co chcę dziś pokazać, ale jest taki jeden szczególny język, który sesję co następywa, bezlitośnie nazwałby: Was macht ein Par centimeter Schnee... Prawda, że to starczy za wszystko? Pyrsk!
Urodziłem się w rodzinie.
Uczęszczałem do szkoły.
Studia wyższe ukończyłem na wydziale.
Pracę zawodową podjąłem.
Jestem szczęśliwym mężem cudownej małżonki i ojcem czworga kochanych dzieci.
Mam zainteresowania.
Nasz pies zdechł; kanarek żyje.
Pozdrawiam Was serdecznie!
pra?
OdpowiedzUsuńJo