Ginie piękny, naturalny krajobraz, zalewa nas pospolitość, nicość jak nie przymierzając rzeka łajna. Nie, nie jestem wrogiem postępu ludzkości i jej dążności do poprawy bytu lecz wyłuskuję spośród nieludzkiego betonu, żelastwa i plastiku tę małą cząstkę piękna która gdzieś tam jeszcze... Skaldowie à Dziej się nam ballado.

Często można spotkać np. na Podlasiu stary, niewielki domek a obok postawiony nowy! I to jest świetne, że nie rozwalają tych "śliczności" a zachowują - często traktują jako magazaynki, szopki podręczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Marek